Będąc prawnikiem mam niestety tę przypadłość, że gdy chce skorzystać z jakiejś usługi lub przystąpić do jakiegoś przedsięwzięcia, zaczynam od zapoznania się z regulaminem. Ktokolwiek zabierał się do próby czytania jakiegokolwiek regulaminu już mi współczuje. Skoro wiem, że czeka mnie naprawdę ciężka przeprawa, to dlaczego to robię? Niestety cały czas wierzę, że regulaminy służą swojej pierwotnej funkcji…
Więcej o naszej działalności przeczytasz tutaj: https://uslugi.ngo.pl/293713-legalden-jacek-olejarz.html.
Do czego służy regulamin?
Regulaminy powstały po to, by ustalić pewne ramy usługi czy przedsięwzięcia – obowiązki zarówno organizatora jak i odbiorcy, czyli po prostu by być naszym przewodnikiem po współpracy. Jak jednak niestety to często bywa, negatywne doświadczenia doprowadziły do wypaczenia podstawowej funkcji regulaminów, sprawiając, że stały się one w istocie zabezpieczeniem każdej możliwej sytuacji konfliktowej z odbiorcą. Przez to regulaminy są zbyt długie, a w konsekwencji nikt (poza mną) ich nie czyta. Jako dowód można przytoczyć badanie Deloitte z 2017 r., zgodnie z którym ponad 91% konsumentów w USA nie
czyta regulaminów.
Dlaczego warto pisać regulaminy, które ludzie będą czytać?
Po pierwsze dlatego, że chcesz by Twoja organizacja była postrzegana jako przyjazna i otwarta na współpracę, a nie czyhająca na każdy błąd odbiorcy regulaminu. Pomyśl jak w Ty w swoim życiu reagujesz na regulamin do umowy rachunku bankowego, który ma 20 stron – wiesz, że oni coś kombinują… Proste zasady współpracy (w tym krótki i przejrzysty regulamin) oznaczają, że nie masz nic do ukrycia, a Twoje intencje są po prostu szczere.
Chcesz wiedzieć, jak stworzyć regulamin np. swojego programu wolontariackiego? Sprawdź mój kolejny wpis https://legalden.pl/jak-stworzyc-regulamin
Zobacz też nasz film o regulaminach, które nie spełniają warunków, o których piszemy wyżej!
Photo by Kimberly Farmer on Unsplash