Ułatwienia dostępu

Czym jest umowa B2B

Coraz częściej w ogłoszeniach o pracę (np. w branży prawniczej i informatycznej) pojawiają się informacje „preferowana forma zatrudnienia – umowa B2B”. Pracodawca chce przekonać przyszłego pracownika taką formą zatrudnienia, wskazując wyższe zarobki niż np. przy umowie o pracę. Sam pracodawca przy B2B unika kosztów zatrudnienia. W naszym artykule wytłumaczymy wam, czym jest umowa B2B i czy rzeczywiście zarobicie znacznie więcej, niż pracując na podstawie „klasycznej” umowy o pracę.  

O tym jak napisać umowę o pracę przeczytacie tutaj: https://legalden.pl/jak-napisac-umowe-o-prace/

Co to jest umowa B2B

B2B, czyli business to business jest regulowana przepisami kodeksu cywilnego. Jest to umowa zawarta pomiędzy dwoma firmami – zazwyczaj jedną stroną umowy jest osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą a drugą firmą zlecającą wykonanie pracy. Osoba samozatrudniona nie jest pracownikiem, a przedsiębiorcą świadczącym usługi. Wiąże się to z tym, że wykonujemy zadania we własnym imieniu i za ich rezultat bierzemy pełną odpowiedzialność.

Podsumowując, decydując się na B2B, musimy prowadzić własną firmę. Ale spokojnie, obok wcześniej wspomnianych preferencji pracodawcy, możemy przeczytać „pomożemy założyć Ci własną firmę” 😊.

Czym B2B różni się od umowy o pracę

Najistotniejszą różnicą pomiędzy tymi dwoma formami zatrudnienia jest fakt, że nie mamy pracodawcy, a zleceniodawcę. Nawiązaną współpracę określają przepisy kodeksu cywilnego oraz kontaktu, który podpisały strony. Niestety oznacza to, że tracimy przywileje pracownicze takie jak chorobowe, urlop wypoczynkowy czy urlop na żądanie. Zleceniodawca nie płaci za nas również składek tytułem ubezpieczeń społecznych – będziemy musieli odprowadzać je sami.

B2B nakłada na nas również inne obowiązki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej tj. wystawianie faktur, opłacanie podatków oraz prowadzenie księgowości.

Zastanawiać może kwestia okresu wypowiedzenia umowy. W związku z tym, że B2B regulują przepisy kodeksu cywilnego, nie jest ona chroniona przepisami kodeksu pracy. Jednak w drodze wspólnych ustaleń strony mogą zawrzeć okres wypowiedzenia również w kontrakcie – decyzja należy do stron.

Zalety

Po tym co do tej pory napisaliśmy, mogłoby się wydawać, że B2B jest zupełnie nieopłacalna. Dlatego teraz o jej zaletach.

Podstawową zaletą B2B to większe zarobki. Umowa o pracę generuje u pracodawcy wysokie koszty utrzymania pracownika – przy B2B pracodawca nie ponosi żadnych kosztów oprócz wynagrodzenia. Wynika to z tego, że to samozatrudniony opłaca swoje składki. W tej sytuacji może on zaproponować zleceniodawcy, że to, co byłoby kosztem zatrudnienia, może stanowić wyższe wynagrodzenie zleceniobiorcy.

Kolejną zaletą B2B jest elastyczny czas pracy.  Możemy po prostu pracować, kiedy chcemy – zlecenie ma być wykonane w terminie ustalonym indywidualnie ze zleceniodawcą. B2B pozwala więc na współpracę z kilkoma firmami jednocześnie, co pomaga w budowanie własnej marki i kontaktach z innymi przedsiębiorcami. Oczywiście będąc samozatrudnionym, możemy wliczać nasze wydatki w koszty.

O czym należy pamiętać przy konstruowaniu kontaktu – kontrakt nie może przypominać umowy o pracę

Strony negocjując kontrakt, powinny w szczególności zwrócić uwagę na konstrukcję punktów dotyczących czasu pracy (ma być on elastyczny) oraz ponoszenie ryzyka gospodarczego. Dla uniknięcia w przyszłości nieporozumień te kwestie powinny być ustalone już na samym początku. Pamiętajmy również, że samozatrudniony powinien być dla zleceniodawcy partnerem, a nie podwładnym – w przeciwieństwie do umowy o pracę, B2B nie zakłada pracy pod kierownictwem. I tutaj należy również podkreślić, że kontrakt B2B nie powinien w żaden sposób przypominać umowy o pracę – zwróćmy na to uwagę przy jego podpisywaniu.

Jeżeli w razie kontroli zostanie udowodnione, że rzekomy kontrakt to tak naprawdę umowa o pracę, może zostać na nas nałożona kara w postaci obowiązku uiszczenia składek ZUS do 5 lat wstecz, a w przypadku przekroczenia I progu podatkowego, obowiązek jego zapłaty.

Podsumowując, aby uniknąć przyszłych niedomówień, w kontakcie nie powinno znaleźć się miejsce wykonywania pracy, konkretnie określony czas oraz kierownictwo.

Wsparcie kancelarii

Jeżeli zastanawiacie się, czy w Waszym wypadku B2B jest opłacalne oraz, czy konstrukcja kontraktu jest prawidłowa, napiszcie do nas na email: biuro@legalden.pl. Na pewno pomożemy.

  • W kancelarii Legalden pomaga organizacjom pozarządowym rozwiązywać problemy związane z ich codziennym funkcjonowaniem. Prawnik w Legalden od początku założenia Kancelarii. Wiceprezes Fundacji LawForGood. Specjalizuje się w obsłudze korporacyjnej organizacji pozarządowych oraz innych podmiotów gospodarczych. Swoją wiedzę i umiejętności rozwija pod patronatem adwokata Jacka Olejarza, założyciela Kancelarii Legalden. Uważa, że najważniejsze w pracy prawnika to utrzymywanie relacji z klientem opartych na wzajemnym zaufaniu, otwartości i zrozumieniu jego problemu. Wolny czas spędza czytając książki, bawiąc się ze swoimi ukochanymi kotami oraz grając na konsoli – w grach ceni sobie przede wszystkim fabułę pozwalającą na wiele godzin rozgrywki.

    Rozwój NGO | Fundraising

Zobacz inne